Constantine |
Wysłany: Śro 10:00, 27 Gru 2006 Temat postu: Godformy |
|
Godformy:
Zauważyłem że na forum nie ma jeszcze jdenej "formy" Magii Chaosu. Jest na pewno rzeczą nie zgadzającą się ze światopoglądem wielu ludzi, ale ja po prostu to pisze, nie stworzyłem tego więc jak ktoś ma jakieś pretensje - nie do mnie. Zakładam jeszcze że i tak większość ludzi z tego forum, ale dla kogoś nowego by sie przydało (Mam nadzieje jednak że nie ma tego w innym temacie)
Wyobraźcie więc sobie czasy bardzo odległe, aż zaranie ludzkości. Człowiek pierwotny, biegnąc za zwierzyną zauważył że coś mokrego, mianowicie wodę. Spadła ona z nieba. Człowiek pierwotny, gdy z grubsza zastanowił się nad tym (a nie mógł przecież wiedzieć jak to naprawdę jest) uznał to za coś w stylu daru od... no właśnie... i tak powstawali tak zwani bogowie. Gdy człowiek się osiedlił i nie musiał aż tak troszczyć się o pożywienie, rozbudował to i powstała wiara. Bogowie poprzez kapłanów chcieli ofiar itp. A gdy naprawdę tyle osób w nie uwierzyło po prostu "powstały" (nie wiem czy to hmmmm odpowiednie porównanie ale dość podobnie jak servitory, nieprawdaż? Potężne servitory). W magii chaosu nazywa się ich/go godformami.
A teraz jedna rzecz. Jeżeli to my (człowiek) stworzył bóstwa, to dlaczego my nie możemy im rozkazać? (Żeby nie było chaotycznie, o tym jak sprawić by "GODFORM" posłuchał Cię, a raczej twej prośby troche dalej) Otóż bo inni tak nie uwarzają. By rozkazać np. Jahwe musielibyśmy skłonić do uwierzenia w to że możemy rozkazywać bóstwom wszystkich Żydów, a może i Chrześcijan!!! Po prostu Godformy są zakodowane w nszych umysłach jako istoty wyższe i jeżeli w to wierzymy to tak jest. Takie są podstawy magii Chaosu.
A teraz o tym jak troche "polepszyć swą pozycje":
Zanim zaczniesz modlitwe (a raczej że tak powiem nawiązanie kontaku z Bóstwem) musisz wiedzieć co chcesz (oczywiście możesz pomodlić się ot tak, prosze Twoja wiara). Nie za dobrze by było gdybyś wyseplenił coś w stylu "ja chciałem... ten w morde... niech se przypomne". Musisz mieć konkretne hmmm życzenie. I jeszcze jedno: Jeżeli potrzebujesz "błachej rzeczy" poproś swojego servitora czy może rzuć urok, możesz pobawić się sigilami. Natomiast na poważniejsze rzeczy: Godform jest idelany. Zresztą ty decydujesz co jest poważną rzeczą.
No więc mamy cel. Zauważyłem że niektórzy preferują modlitwe o "odpowiednią rzecz" do godfroma co jest "patronem" tej rzeczy. Będąc Chrzescijaninem (żaden z odłamów, ani katolicyzm, jak kogoś interesuje) modle się do jednego Boga, i sądze by to odnosiło ten sam skutek jak modlitwa do kilkunastu różnych bóstw. Po prostu to kwestia głębokiej wiary.
Ok, jest także jeszcze jedna sprawa modlitwa (a raczej już rytuał) wymaga ofiary. Nie przesadzajmy jednak i np. nie składajmy jakiemuś Bhalowi 15 dziewic. Nie tędy droga. Mozemy także zrzec się czegoś co dla nas ważne, za akurat to co chcemy otrzymać. Ale i tak kilka ważnych zasad:
- Jeżeli nie wierzysz że uda się ten rytuał, to sie nie uda. Wiara, wiara i jeszcze raz wiara...
- Trza pamiętać że godform jest stworzony przez człowieka (tutaj bardzo dużo można spekulować. Ale takie jest ego założenie i tyle0
- Pamięatajmy żeby nie składać żywych istot.
Tutaj raczej nie ma czegos takiego że jeden godform lepzy od drugiego (chociaż w niektórych religiach pogańskich...)... Po prostu wierzysz - wierz głęboko...
Za błedy przepraszam. Fabularne i ortograficzne a także interpunkcje.. |
|